sobota, 20 grudnia 2014

Gorzkiej prawdy niczym nie osłodzisz ....

Każdy z Nas nie raz słyszał zapewne, że tak naprawdę miejsc do pracy nie brakuje. Bo przecież dla chcącego nic trudnego. Ale jak to mówią, Polak jak chce to potrafi, a uczciwa praca najzwyczajniej nie zawsze się opłaca… Powód? Bezrobotny zawsze dostanie coś z opieki, pokombinuje trochę tu, trochę tam i wyjdzie na tym lepiej.

W Polsce dorasta właśnie trzecie pokolenie dzieci żyjących w takiej permanentnej, dziedziczonej po rodzicach nędzy.
Ale co jest tego przyczyną? Zdecydowanie niskopłatna praca.

Wiele osób zarejestrowanych jako bezrobotne nie jest zainteresowanych pracą.
Po zdrowie... do urzędu. Prawo do bezpłatnej opieki lekarskiej powiązane ze statusem bezrobotnego to jeden z głównych powodów pozostawania w urzędach wielu osób niezainteresowanych pracą.

Polacy masowo uciekają do pracy za granicą w celach zarobkowych, za stabilnością zatrudnienia.
Wielu młodych ludzi wybiera życie za granicą, bo tam łatwiej o start zawodowy, a poczucie w kwestii bezpieczeństwa jest większe.

Polacy, którzy zasmakowali już życia za granicą, nie chcą wychowywać swoich dzieci w kraju. Co drugi wyjeżdżający za granicę Polak ma dzieci i chce ściągnąć je do siebie tak szybko, jak to tylko możliwe.
To znak, że część Polaków już nie tylko nie chce pracować w kraju, ale także nie ma zamiaru wychowywać tu dzieci. Nasila się bardzo niepokojące z powodów społecznych, ekonomicznych i demograficznych zjawisko. 
Wiele Polek decyduje się też na urodzenie dzieci już na emigracji. Kiedy emigranci decydują się na wychowanie pociech za granicą, to równocześnie podejmują decyzję o pozostaniu w tym kraju na stałe. 


Ujmując najkrócej jak się da - Polska przegrywa walkę o ludzi ...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz